Gdzie się zgłosić w przypadku stulejki?
Zwężony napletek u dorosłych mężczyzn to zazwyczaj wynik nieodpowiedniej higieny miejsc intymnych czy urazów mechanicznych, zwykle zwany stulejką nabytą. Jest to problematyczne schorzenie, prowadzące do sporego dyskomfortu zarówno w życiu codziennym, jak i w aktywności seksualnej. W przypadku podejrzenia występowania schorzenia, warto zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do specjalisty od urologii. Tam możemy otrzymać fachową pomoc, niezależnie od naszego wieku – niestety, ta przypadłość dotyka mężczyzn w każdym wieku.
Jak leczyć stulejkę?
Istnieją dwa sposoby, na pozbycie się tego problemu – leczenie miejscowe i interwencja chirurgiczna. Urolog, w pierwszej kolejności, zwykle decyduje się najpierw na próbę pomocy, bez konieczności wykonania zabiegu chirurgicznego. Podstawowym lekiem, który ma wyleczyć to schorzenie do Hydrokortyzon lub maści sterydowe – działają one przeciwzapalnie oraz bakteriobójczo. Hamują również świąd. Stosuje się je zwykle od dwóch do sześciu tygodni, stosując również ćwiczenie skóry napletka, poprzez ręczne i stopniowe odsłanianie żołędzia. Zaleca się to robić pod ciepłą wodą, najlepiej w pozycji siedzącej.
Interwencja chirurgiczna – czy jest konieczna?
W bardzo wielu przypadkach, zachodzi niestety konieczność zabiegu chirurgicznego. Tu, wyróżnia się dwa główne sposoby pozbycia się problemu – obrzezanie i plastyka napletka. Pierwszy sposób polega na całkowitym usunięciu napletka. Jest ono stosowane zwykle w trudnych przypadkach, lub na wyraźne życzenie pacjenta. Plusem tej opcji jest zwiększenie odporności na zakażenia dróg moczowo-płciowych czy praktycznie eliminuje możliwość zachorowania na raka penisa Minusem tego rozwiązania jest zmniejszenie wrażliwości żołędzi oraz długi okres rekonwalescencji, wynoszący do dwóch miesięcy. W niektórych kręgach kulturowych, obrzezanie małych dzieci jest standardem.
Drugim, mniej inwazyjnym zabiegiem jest plastyka napletka. Chirurg nacina skórę napletka, usuwa mało elastyczne blizny, odpowiedzialne za powstawanie stulejki oraz poszerza otwór napletka, umożliwiając zsunięcie skóry z żołędzi. Wiele zależy od stopnia zaawansowania schorzenia. W cięższych przypadkach, lekarze decydują się na rozcięcie blaszek napletka, aby zmiany bliznowate, a następnie zszycie ich. W tym przypadku, dla zachowania efektu estetycznego, wydłuża się też wędzidełko. Plusem tego rozwiązania jest brak powikłań (chyba, że chirurgowi nie uda się zabieg), lecz problem stulejki nabytej może wrócić.
Zabiegi te wykonuje się pod znieczuleniem ogólnym, trwają maksymalnie godzinę. Rany goją się od jednego do dwóch tygodni, a powrót do całkowitej sprawności może zająć nawet miesiąc. Lekarze często zalecają stosowanie środków przeciwbólowych, a także zwracanie szczególnej uwagi na unikanie uszkodzeń mechanicznych oraz zachowanie odpowiedniej higieny miejsc intymnych. Wymagana jest też wizyta kontrolna, w celu sprawdzenia, czy po zabiegu powstały żadne powikłania.
Dodaj komentarz